0
0
Read Time:32 Second
I gdy powiem,
Że pachniesz jakoś dziwnie,
I gdy powiem,
Że jest to magiczne,
I gdy stwierdzisz,
Że mówię szalenie,
Wysłuchaj,
Co ci róża rzeknie.
Pachniesz inaczej.
Jak na pierwszym wspomnieniu,
Jak na pierwszym przytuleniu,
Jak na pierwszym całowaniu.
Pierwszy raz poczułem
Się inaczej.
Pachniesz kochaniem,
Pachniesz naszym buziakiem,
Pachniesz nocnym romansowaniem.
Bo pamiętasz,
Jak przyszedłem w księżyca pełni
Między drzew lasów czerni,
Pod gwiazdami wymykawszy
W romans z tobą się wdarłszy?
Kędy moje
Wokół światy,
Kędy światy
Wokół znane,
Poznały włosy twoje,
Twoje oleje zapachniały,
Poczuły moje światy
Jak twoje nowości
Między mnie się przenikały.
Więc, gdy powiem,
Że pachniesz jakoś dziwnie,
Powiem, że poczułem
Nasze pierwsze doznanie,
Nasze pierwsze zakochanie.
Original content here is published under these license terms: | X | |
License Type: | Read Only | |
License Abstract: | You may read the original content in the context in which it is published (at this web address). No other copying or use is permitted without written agreement from the author. |