0 0
Read Time:37 Second

A gdybyś został obdarzony darem,
jak i jednocześnie przekleństwem.

Ruszając się,
czas twego żywota,
kończyłby się dwa razy szybciej.

Ale stojąc w miejscu,
dłużyłby się i dawał wrażenie,
wiecznego.

Co byś zrobił?
Poszedł spędzać swe marzenia
i kochać innych?

Czy nie ruszał się z miejsca
przez wieki?
Spędzał wieczności w domu,
oddalając się od bliskich?

Lepsze krótkie szczęście,
od długiej samotności.

Pomimo, że ta przyjemność,
umyka w zaskakującym tempie,
to pozostaje w pamięci,
przeżywając nawet pokolenia.

Więc wykorzystajmy dar i dane nam chwile,
a odrzućmy przekleństwo
i bezkresną samotność.


Pomysł na wiersz przyszedł w dość komicznej sytuacji, mianowicie czekałem już dobre piętnaście minut na frytki z kurczakiem na stacji w Częstochowie. Potem tylko głębiej nad tym pomyślałem i napisałem to co właśnie przeczytaliście.

Pozdrawiam

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

5 + pięć =