Gdzieś daleko
Plączą się włosy
Opadają na ramiona miliony
Potem zmieniają barwę na kolor złoty
Gdzieś daleko
Śpiewa muzyka
Choć gra głośno duszyczka
Potem zamiera i zamyka oczka
Gdzieś daleko
Płaczą ptaki
Świat Ewy staje się jednaki
Potem kochankiem rozpala wplecione we włosy wianki
Gdzieś daleko
Płynie strużka
Źródłem uniesiona ręka
Potem charczy bez szyi dziewka
Gdzieś daleko
Była sobie piękna
Kuszona owocami kobieta śpiewna
Potem ostatni raz pocałowana tudzież zamordowana