0
0
Read Time:21 Second
Nie napiszę
Ni miłości,
Ni szczęścia
Czy radości.
Nie ukarzę
Krztyny złości,
Szczypty chamstwa
Lub zazdrości.
Nie poczuwam się
W skromności,
By prawić farmazony
Żyjąc bez emocji.
Nie napiszę
O kruku czarnym,
Najczarniejszym z czerni.
Nie opowiem
O haftowaniu marnym
Sukienki dla panienki,
Białej, pięknej,
Najbielszej z pośród bieli.
Nie przestawię
Jej osoby,
Co nosi moje serce
Dla ozdoby.
Nie skosztujecie
Jej słodyczy,
Przeto żem pożarł i zostawił
Jeno smak goryczy.
Nie napiszę,
Nie pokarzę,
Jako ciężko o rozmowy
Kędy leżę na dnie trumny.
Original content here is published under these license terms: | X | |
License Type: | Read Only | |
License Abstract: | You may read the original content in the context in which it is published (at this web address). No other copying or use is permitted without written agreement from the author. |