Pamiętam tę noc
Nad jeziorem z gwiazdami
Coraz mocniej się w ciebie wgryzając
Trupi chłód unosił się nad nami
Rysowaliśmy z gwiazd obrazy
Malowaliśmy po skórze palcami
Nocny chłód za duży
Zimna rosa pod stopami
Tańcząc między drzewami
Tąpiąc w wodzie myśli
Staliśmy się tych konarów wisielcami
Pod wodą płoną włosy… oczy… usta… tona nienawiści