0
0
Read Time:18 Second
I złapały za szyję,
Włókna ukrwione.
Poczuła uścisk
Oraz moje szorstkie dłonie.
A gdy sam
Oddech wstrzymywałem.
Kędy dłońmi
Ślady purpurowe zostawiałem,
Tchu z trudem
Nabrać próbowała
I z każdą próbą
Swój orgazm wzmacniała.
Polizała palce,
Zagryzła usta.
Poczułem jak powoli
Przełykała ślinę.
Więc szarpnąłem
Po czym do swych ust ją przydusiłem.
Znam ją tak krótko
I naprawdę chce ją kochać.
Znam ją na wylot
I pragnę się z nią kochać
Original content here is published under these license terms: | X | |
License Type: | Read Only | |
License Abstract: | You may read the original content in the context in which it is published (at this web address). No other copying or use is permitted without written agreement from the author. |