0
0
Read Time:19 Second
Kręgi tkwią w kręgach
I każdy zatacza się.
A ja tkwię w kręgu
Co pętla na szyi
Ściska mnie.
Powoli się huśtam
Do przodu i w tył.
Od początku
Jestem chłopcem
Co martwy był.
Widzę w lustrze
Oczy wyblakłe,
Siwe włosy
I usta szkarłatne.
Silne dłonie,
Słabe serce,
Dookoła wszystkich ranię.
Nie kocham,
Nie płaczę.
A jednak łzy ronię.
Na umór piję,
W łóżku namiętnie pieprzę.
Stałem się potworem,
Którego nienawidziłem.
Original content here is published under these license terms: | X | |
License Type: | Read Only | |
License Abstract: | You may read the original content in the context in which it is published (at this web address). No other copying or use is permitted without written agreement from the author. |