0
0
Read Time:16 Second
Nie jestem idealnym chłopakiem,
Lecz cudownym kochankiem,
Urodzoną bajką,
Łóżkową zabawką.
Wśród ud,
Potężną bestią.
Wśród ramion,
Wątłą pętlą.
Na ustach,
Słodką trucizną.
Na pośladkach,
Po pasie blizną.
Nie jestem pełny uczuć mężem,
Lecz gotów podniecić diabłem,
Na zachciankę zbawieniem,
Do orgazmu uniesieniem.
Plamę po winie
Ze stanika wyprać.
Pościel wymiętą
Po igraszkach wyprać.
…
Zapomnieć
Original content here is published under these license terms: | X | |
License Type: | Read Only | |
License Abstract: | You may read the original content in the context in which it is published (at this web address). No other copying or use is permitted without written agreement from the author. |