Płyńmy na księżyc
Wypłyńmy na środek jeziora
Utopmy resztę byłych przeżyć
Zatońmy w sobie puki nocna pora
Płyńmy na księżyc
Taplajmy się w blasku
Unośmy emocje setkę przeżyć
Powieśmy na gwiazdach pana tego statku
Spalmy słońce
Zniszczmy wspomnień światła
Oświetlmy niebo odciskając na pościeli ręce
Zostańmy my i wokół wszelkie dziwadła